American Muscle Cars
Caroll Shelby nie jest typowym Jankesem. Przede wszystkim wie, gdzie leży Francja, wie, że tor wyścigowy może mieć zakręty w obie strony, w przeciwieństwie do amerykańskich torów NASCAR. Potrafi jeździć samochodem z manualną skrzynią biegów, a co najważniejsze - naprawdę wie jak budować samochody sportowe! W latach '50 ubiegłego wieku Shelby ścigał się brytyjskimi Austin-Healeyami i Aston-Marinami na tyle skuteczne, że w 1959 wygrał Le Mans, co prawdopodobnie nie miało żadnego znaczenia dla jego rodaków. Shelby więc zabrał się za konstruowanie samochodów.
Na początku lat '60, brytyjska firma AC Cars bezskutecznie próbowała zbudować auto sportowe. Jak wielu ówczesnych producentów, AC skoncentrowało się na podwoziu i karoserii nie przejmując się takim detalem jak silnik. Nie wpadli jednak na to, żeby wstawiać DUŻE silniki, więc piękne karoserie napędzane były jednostkami o pojemności 2,6 litra, które nie gwarantowały szczególnych osiągów.
I tu losy firmy AC Cars i Carolla Shelby'ego się zbiegają. Shelby proponuje współpracę (ratując Brytyjczyków od bankructwa), a oni w zamian budują karoserię, w którą można wstawić silnik V8. Pierwsza karoseria frunie do Los Angeles w 1962, tam Shelby przykręca do niej małolitrażowy silnik small-block V8 o pojemności 4,2 litra, most od Jaguara E-type i tak powstaje Cobra Mark 1. Po roku Shelby przykręca przekładnię kierowniczą od VW Garbusa i nowy znaczek - Mark II.
Offline